We wtorek 3 października nasza klasa wyszła do Lasu Legionowskiego na niecodzienną lekcję historii. Naszym przewodnikiem był Pan dr. Adam Kaczyński z Muzeum Historycznego w Legionowie z filii „Piaski”.
Spacer rozpoczęliśmy od odwiedzenia pomnika osób zamordowanych i poległych na terenie lasu. W dalszej części spaceru mieliśmy okazję posłuchać historii o walkach jakie toczyły się na tych terenach i nie tylko.
A co zapamiętaliśmy – oto relacje kilku uczniów z naszej klasy:
„z wczorajszego wyjścia zapamiętałam m.in. to, że rowy, do których zakopywano zabitych były kopane przez blisko mieszkających Polaków oraz to, że część ciał odnalezionych w lesie, leży na cmentarzu w Legionowie w kwaterze wojennej (…)” Małgosia;
„wyjście naprawdę mi się podobało. Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy np. tego, że w lasach legionowskich zginęło łącznie 16 tys. żołnierzy radzieckich i niemieckich...” Stanisław;
„wycieczka była przyjemną odskocznią od codziennych lekcji. Dowiedziałem się wielu ciekawych faktów o Legionowskim Lesie jak i o samym mieście. Szczególnie zadziwił mnie fakt, że nawet pod koniec lat 5—tych nasze miasto posiadało kilka jeziorek, które wyschły – z pewnością nie spodziewałem się takiej informacji.” Filip
„bardzo ciężko jest oszacować ile osób zamordowano i zakopano podczas II wojny światowej w lasach legionowskich. Niemcy zakopywali zamordowane osoby, żeby Polacy nie znaleźli dowodów ich zbrodni. Później było jeszcze gorzej, ponieważ przez lasy przetoczył się front, Polacy walczyli z Armią Czerwoną. Las został zaminowany i jeszcze wiele lat po wojnie trwały prace, żeby rozminować te tereny. Przez te wydarzenia ciężko było znaleźć ciała pomordowanych.” Maciek;
„na ostatniej wycieczce dowiedziałam się, że w Legionowskich Lasach były wykopywane rowy, których Niemcy potrzebowali do zakopywania pomordowanych cywili. Zmuszali do tych prac Polaków – mieszkańców Legionowa. Zapamiętałam także, że kiedyś w Legionowie i okolicach było dużo wody i terenów bagiennych. Z biegiem czasu woda opadała i jest jej coraz mniej. Teren obecnej Areny Legionowo był jeziorem.” Marysia;
„na wycieczce dowiedziałem się, że wiele z „dołów”, które mijam podczas spacerów to znaki i pozostałości po bombach. Myślę, że wycieczka była interesująca.” Dominika;
„w pamięci został mi fakt, że do lasu wywożeni byli więźniowie z Warszawy, którzy zostali tam rozstrzelani. Bardzo ważną informacją było również to, że Jeziorko Leśniczówka było wielokrotnie większe. Uważam, że spacer po Legionowskim Lesie zobrazował nam dużą część historii naszego miasta.” Hania;
„według mnie wycieczka była bardzo ciekawa, fajna i troszkę wymagająca, lecz w pozytywnym sensie. Pan przewodnik posiadał ogromną wiedzę i miło się go słuchało.” Ignacy
„na ostatniej wycieczce dowiedziałem się, że podczas II Wojny Światowej w lesie zginęli żołnierze niemieccy, sowieccy i Polacy, na których dokonano mordów. Przechodził przez ten las front wojenny. Jest tam wiele pozostałości po II wojnie światowej takich jak okopy, dziury po bombach. Są tam cztery pomniki upamiętniające zabitych Polaków.” Oskar;
Jeszcze raz dziękujemy Panu dr. Adamowi Kaczyńskiemu za pięknie opowiedzianą historię części naszej Małej Ojczyzny.
Po naszej wyprawie, wyruszyliśmy dalej w kierunku Pizzerii Oregano aby odpocząć, zjeść pizzę i w ten sposób poświętować Dzień Chłopaka.
tekst: uczniowie klasy 8a