W RAMACH ROZSZERZENIA BIOLOGICZNO – CHEMICZNEGO SPOTKANIE KL. 3ASLO Z P. MACIEJEM MACIEJEWSKIM - „WSPÓŁCZESNE ROLNICTWO – PRZYSZŁOŚĆ CZY ZNISZCZENIE?”,

Autor: Maciej Maciejewski – Właściciel firmy Agroconsult i Maja Maciejewska – uczennica klasy 3ASLO

 

Na zaproszenie p. prof Joanny Rogali, dnia 18.11.2019 odbyło się spotkanie naszej klasy 3A SLO z Panem Maciejem Maciejewskim - właścicielem firmy Agroconsult. Temat: "Współczesne rolnictwo - przyszłość czy zniszczenie?" Dzięki niemu mogliśmy dowiedzieć się że: Decydującym czynnikiem dla rozwoju ludzkości jest znalezienie takich sposobów produkcji żywności aby zaspokoić wszystkie potrzeby.

Za najważniejszy z problemów obecnego rolnictwa możemy uznać niezdolność do nakarmienia całej populacji światowej. Jest to spowodowane nieregularnym rozmieszczeniem zasobów naturalnych, klimatycznych i odpowiednich gleb. Istnieją obecnie obszary o dużych nadwyżkach produkcyjnych ze stosunkowo niewielką populacją (Europa i Ameryka), a z drugiej strony przeludnione kraje z niedostateczną produkcją żywności (Afryka i Azja). Modernizacja rolnictwa, która nastąpiła po II Wojnie Światowej otrzymała imię „Zielonej Rewolucji” i oznaczała nowe technologie produkcji ulepszonych odmian/hybryd/ kukurydzy i krótko łodygowego ryżu oraz pszenicy. Żeby jednak osiągnąć odpowiednio wysoką wydajność, trzeba było wprowadzić nowoczesne nawożenie oraz ochronę chemiczną przeciw szkodnikom i chorobom, z zastosowaniem pestycydów.
Najważniejsza w rolnictwie jest gleba, jednak nadal bardzo mała jest wśród ludzi wiedza i świadomość faktu, że gleba użytkowana rolniczo jest wyczerpywalnym zasobem naturalnym, który wymaga szczególnie wielkiej troski jeśli chcemy aby utrzymała jakość także dla przyszłych pokoleń. Tymczasem współczesne rolnictwo to mechanizacja i gospodarstwa wielkopowierzchniowe. Technologiczny megasystem, który jest coraz bardziej podatny na niebezpieczeństwa związane z brakiem poszanowania środowiska, gospodarki rabunkowej, wyczerpywaniem się zasobów naturalnych, zanieczyszczenia oraz degradacji środowiska. Brak ochrony gleb prowadzi do masowej produkcji takiej żywności, która niszczy zdrowie ludzi, np. zawierającej kancerogenne substancje chemiczne, pozostałości z pestycydów i fungicydów
Największym problemem staje się ogromne zanieczyszczenia gleby prowadzące do degradacji jej żyzności. Jako ludzie, potrafimy tylko zniszczyć biosystem gleby, ale nie potrafimy go odbudować. Przebudowa krajobrazu z naturalnego na intensywnie rolniczy, prowadzi do redukcji bioróżnorodności, uprawy GMO są nieznanym jeszcze zagrożeniem dla równowagi biologicznej środowiska, a produkcja żywności na skalę przemysłową powoduje wspomnianą już obecność substancji toksycznych w powszechnie spożywanych produktach spożywczych. To jest niestety rzeczywistość Planety Ziemia w roku 2019. Co najgorsze, gleba jest często uważna za część środowiska mało istotną dla ludzi. To całkowita nieprawda, w rzeczywistości to dynamiczny i żywy biologicznie systemem, w którym zachodzą procesy decydujące o trwaniu życia na Ziemi. Dodatkowo, przebieg procesów formowania się gleby jest tak wolny, że z perspektywy człowieka gleba musi być traktowana jako nieodnawialny zasób naturalny, o który musimy bardzo dbać.
Tymczasem nowoczesna intensyfikacja rolnictwa, mająca na celu podniesienie wydajności, wymaga od rolników zajmujących się uprawą powszechnego nadużywania środków produkcji, takich jak ogromne maszyny rolnicze, niekontrolowane w praktyce stosowanie trujących środków chemicznych, energochłonne i wyczerpujące zasoby słodkiej wody nawadnianie itd. Podstawowym a bardzo mało uświadamianym sposobem degradacji gleby jest jej ugniatanie poprzez maszynową uprawę, która powoduje zniszczenie naturalnej struktury gleby, czyli jej erozję: brak dopływu tlenu, wzrost zawartości szkodliwych soli i kwasów, wymieranie mikroorganizmów.
Do ogólnoświatowych problemów związanych z rolnictwem przyczynia się w ogromnym stopniu ogromne spożycie mięsa. Około 39% globalnej produkcji zbóż, głównie: kukurydzy, jęczmienia, sorgo i owsa jest zjadane przez zwierzęta hodowlane. Na wyprodukowanie 1 kilograma wieprzowiny potrzebujemy średnio energetyczną równowartość 4,1 litra benzyny. Tylko w USA, połowa energii w sektorze rolnictwa pochłaniana jest przez produkcję mięsa. Uprawa roślin paszowych dla zwierząt wypiera uprawy roślin konsumowanych przez ludzi, szczególnie w krajach Trzeciego Świata, gdzie kukurydza paszowa zastępuje cenne dla ludzi zboża takie jak pszenica, ryż czy sorgo. Dodatkowo hodowane masowo krowy oraz drób zużywają ogromną część dostępnej dla produkcyjnego rolnictwa powierzchni naszej planety. Pasze produkowane są na 1/4 globalnego terenu przeznaczonego pod uprawy rolnicze!
Warto wiedzieć i zapamiętać, że produkcja rolnicza jest bardzo „wodochłonna”. Aby uzyskać 1 kg pszenicy potrzeba 400-600 litrów wody, ale na wyprodukowanie 1 kg mięsa potrzeba średnio 8 000 litrów wody. Najgorsza jest produkcja wołowiny, bo wyprodukowanie 1kg pochłania aż 15 000 litrów wody! Ilość ziemniaków, które można uzyskać z 1 hektara ziemi to 38 000 kg, tymczasem ilość wołowiny, którą można wyprodukować na tym samym 1 hektarze to zaledwie 240 kg
Warto rezygnować ze spożycia mięsa. To jedyna droga na przyszłość, a na obecnym etapie zniszczenia środowiska to konieczność. Skala problemu i teoretyczna łatwość jego rozwiązania jest szokująca. Wystarczy uświadomić sobie i innym, że 100 milionów ludzi można by nakarmić do syta, gdyby mieszkańcy USA ( tylko oni) ograniczyli bardzo nieznacznie jedzenia mięsa - wystarczyłoby ograniczenie spożycia mięsa jedynie o 10%!
To najlepszy sposób przyczynienia się do ratowania planety, dostępny dla każdego z nas - ograniczajmy jak tylko możemy jedzenie mięsa i uświadamiajmy innym jakie to ważne.